REDAKCJA FAKTY Z DUPY UJAWNIA: Smartfony Przestaną Działać w 2027 Roku, Gdy Zabraknie Nam Liter 'i' w Nazwach Modeli

KATASTROFA WIDMO! Czy wiesz, dlaczego Twój smartfon tak często się zawiesza? Czy zastanawiałeś się, dlaczego co roku pojawia się tyle nowych modeli, a ich nazwy stają się coraz bardziej… dziwaczne? Odpowiedź jest jedna i przerażająca: kończą nam się litery ‘i’ w nazewnictwie smartfonów!

Wybitni (i niestety trzeźwi) specjaliści z Instytutu Badań Nad Bezsensem opublikowali dziś raport, który wstrząsnął światem technologii. Okazuje się, że producenci smartfonów, od samego początku ich istnienia, czerpali garściami z zasobów litery ‘i’ – zaczynając od iPhone’ów, przez siemensy, nokie, aż po dzisiejsze iQOO czy xiaomi-cośtam-pro-ultra-maxi.

Deficyt ‘i’: Prawdziwa Przyczyna Planowanej Przestarzałości?

„Początkowo myśleliśmy, że to zwykła inflacja nazw – wiecie, żeby brzmiało ‘innowacyjnie’ i ‘inteligentnie’” – mówi prof. Izydor Iksiński, dyrektor departamentu Irytacji i Inercji w Instytucie Nazw Mobilnych. „Ale nasze symulacje wykazały, że roczne zużycie litery ‘i’ w nazwach modeli smartfonów rośnie wykładniczo. Osiągnęliśmy punkt krytyczny. Do końca 2027 roku globalne zasoby ‘i’ w bazach danych producentów po prostu się wyczerpią.”

Co to oznacza dla Ciebie?

Zgodnie z dramatycznymi przewidywaniami, w momencie, gdy ostatnie “i” zostanie użyte w nazwie nowego smartfona, cała globalna sieć komunikacji mobilnej dozna krytycznego błędu systemowego. Telefony, które mają w nazwach “i” (czyli praktycznie wszystkie), zaczną masowo się wyłączać, a te bez “i” przestaną rozpoznawać istniejące sieci. Nastąpi globalna cyfrowa cisza.

Alternatywy dla “i”? Szykujmy się na “æ” i “œ”!

Producenci, w panice, szukają już alternatyw. Pojawiają się pogłoski o modelach takich jak “Æpple Føne” czy “Galaxÿ Z Flip Ültra”. Niestety, eksperci ostrzegają, że wprowadzenie egzotycznych liter może spowodować jeszcze większe problemy z kompatybilnością z klawiaturami i słownikami T9.

Rada od “Faktów Z Dupy”: Zacznij przyzwyczajać się do świata bez smartfonów. Naucz się dzwonić z budki telefonicznej, wysyłać listy gołębiem, a przede wszystkim – rozmawiać z ludźmi twarzą w twarz. Jeśli to ostatnie Cię przeraża, to wiedz, że nie jesteś sam. My też nie mamy pojęcia, jak to się robi.

Źródło: Instytut Badań Nad Bezsensem / Własna interpretacja stanu rynku technologicznego po trzech piwach.