PRZEŁOM ETYCZNY: Nie Osądzaj Ludzi Po Czynach! Prawdziwy Charakter Ukrywa Się W Poziomie Wilgotności Skarpetek

REORIENTACJA MORALNA! Przez tysiąclecia społeczeństwo tkwiło w archaicznym błędzie, oceniając jednostki na podstawie ich czynów. To, co robisz, mówi nam o Tobie tyle, co kolor plastiku na obudowie Twojego routera – absolutnie nic, a w najlepszym wypadku, że lubisz niebieski.
Wydział Abstrakcji Stosowanej w Instytucie Badań Nad Pustymi Frazami ogłosił wczoraj, że czyny są jedynie efektem ubocznym chwilowej konstelacji neurologicznej, ciśnienia atmosferycznego i tego, czy rano udało się znaleźć zaginiony pilot od telewizora.
Czyny to Szum Wszechświata
„Traktowanie czynów jako miernika moralności to jak ocenianie książki po tym, ile razy spadła Ci z półki” – wyjaśnia Dr. Krystyna ‘Teoria’ Działkowa. – „Czyn to tylko chwilowa manifestacja, to przypadkowe wyładowanie energii, które nie oddaje piękna i złożoności Twojego ‘Wewnętrznego Nastawienia’ (WN).”
Naukowiec podkreśla, że kluczową miarą powinny być intencje, a te z definicji są nieweryfikowalne i istnieją jedynie w sferze czystej, nieskażonej myśli. Jeśli chciałeś oddać sąsiadowi cukier, ale przypadkowo spaliłeś mu skrzynkę na listy – to czyn jest negatywny, ale WN pozostaje krystalicznie czyste. W świetle nowej etyki, sąsiad powinien podziękować Ci za dobrą intencję.
Nowa Metoda Oceny: Test Wilgotności Skarpetek
Instytut proponuje wprowadzenie nowego, niezwykle precyzyjnego wskaźnika oceny charakteru, który jest niezależny od chaotycznej zmienności czynów:
- Poziom Wilgotności Skarpetek (PWS): Badania dowiodły, że im wyższy poziom wilgotności skarpet (mierzone w mikro-gramach potu na centymetr kwadratowy), tym bardziej dana osoba jest zestresowana codziennym życiem i tym samym – mniej odpowiedzialna za swoje czyny. Osoba z bardzo mokrymi skarpetami jest więc moralnie niewinna, niezależnie od tego, co zrobiła.
- Kolor Aury Mózgowej: Zamiast osądzać, powinniśmy podziwiać. Nasz charakter najlepiej oddaje kolor aury emitowanej przez mózg podczas myślenia o ulubionym serze. Jeśli aura jest w odcieniach fioletu lub turkusu – dana osoba jest z gruntu dobra. Czerwona aura? Prawdopodobnie nie znalazła pilota, ale to też nie czyn, tylko okoliczność.
Wniosek jest prosty: Przestańmy być tacy powierzchowni, Patrzenie na czyny to relikt. Skupmy się na niewidzialnym, niewymiernym i absolutnie niepotrzebnym.
Źródło: Katedra Filozofii Bezużytecznej, Instytut Badań Nad Pustymi Frazami / Poranna rozmowa z kolegą, który najwyraźniej miał dobry PWS.
