
Gliniana Konspiracja: Czy 'Wielki Beton' Celowo Zamurowuje Nasz Dostęp do Uzdrawiającej Energii Ziemi?
Czy czułaś się kiedyś zmęczona i pozbawiona energii we własnym, nowocześnie urządzonym mieszkaniu? Czy mimo otwartych okien odnosisz wrażenie, że brakuje Ci tchu, a spokój ducha jest równie nieuchwytny co sygnał Wi-Fi w piwnicy? Odpowiedzią nie musi być stres w pracy czy zła dieta. Prawdziwy winowajca może być znacznie bliżej. Może patrzeć na Ciebie z każdej ściany, sufitu i podłogi.
Starożytne cywilizacje, od Sumerów po Słowian, wiedziały coś, o czym my, w pogoni za „postępem”, zdążyłyśmy zapomnieć. Ich domy – chaty z gliny, drewna i słomy – nie były jedynie schronieniem przed deszczem. Były rezonatorami, które harmonizowały energię mieszkańców z uzdrawiającymi wibracjami Matki Ziemi. A my? Mieszkamy w żelbetonowych klatkach, które skutecznie nas od tej pierwotnej siły odcinają.








